Podczas tegorocznego Pebble Beach Automotive Week Audi zaprezentowało koncept nowego elektrycznego samochodu o nazwie PB18. Już na pierwszy rzut oka widać podobieństwo do zaprezentowanego w 2017 roku modelu Aicon. Jednak zarówno jeden jak i drugi model ma odróżniać sposób użytkowania. Model Aicon bowiem przeznaczony miał być do luksusowej jazdy na długich dystansach. Audi PB18 natomiast ma być superszybkim samochodem przeznaczonym na tor jak i do poruszania się po drogach publicznych.
W Audi PB18 mimo, że jest samochodem elektrycznym, nie znajdziemy żadnych systemów autonomicznej jazdy. Za wszystkie najważniejsze funkcje samochodu takie jak: kierowanie, przyśpieszanie czy hamowanie odpowiada kierowca. Elektryczny jest tu tylko silnik, a właściwie 3 silniki, które potrafią rozpędzić samochód od 0-100km/h w zaledwie 2 sekundy. Wszystkie silniki generują łączną moc 680KM, ale tryb boost chwilowo może wygenerować ich aż 775KM. Samochód jest zasilany baterią o pojemności 95kWh, która jest chłodzona cieczą i która pozwala na pokonanie 500km na jednym ładowaniu. Warto też wspomnieć o szybkim ładowaniu, dzięki któremu do pełna naładujemy baterie w 15 minut!
Najciekawsze jest wnętrze
Jednym z największych gadżetów w PB18 jest możliwość przesuwania fotelu kierowcy na boki. Jeśli kierowca chce jechać w zwykłą trasę z pasażerem, fotel może znajdować się w normalnej pozycji po jednej stronie samochodu. Jeśli natomiast chcemy pojeździć po torze to możemy przesunąć siedzenie na środek samochodu i poczuć się jak kierowca Formuły 1. Bagażnik nie będzie gigantyczny, ale patrząc na klasę pojazdu obiecane 470l będzie wystarczające.
To kiedy w produkcji?
Tego nie wiadomo. Nie wiadomo też czy PB18 kiedykolwiek przerodzi się w model produkcyjny czy zostanie tylko konceptem oraz wzorem dla kolejnych sportowych modeli marki Audi. Tymczasem spójrzcie na kilka jeszcze na klip prosto z Pebble Beach.
No related posts.