Audi E-tron został już zaprezentowany i testowany na pustyni w Namibii jakiś czas temu. Tym razem w tym samym miejscu dorwał się do niego znany niemiecki kierowca wyścigowy Daniel Abt. Daniel sprawdził możliwości elektrycznego samochodu w drificie, a w poniższym artykule możecie obejrzeć film, w którym zobaczycie jak w takim sporcie radzą sobie elektryczne samochody.
Na samym początku może wspomnę kim jest w ogóle Daniel Abt. Tak jak przed chwilą pisałem jest to niemiecki kierowca wyścigowy, który swoją karierę zaczął w kartingu. Startował także w Formule 3 gdzie był wicemistrzem. Jest synem założyciela niemieckiej firmy ABT Sportsline, która zajmuje się między innymi modyfikacjami samochodów, a kilka ich projektów mogliście już zobaczyć na naszym blogu. Daniel prowadzi też swój własny kanał na YouTube, w którym opowiada o samochodach i je testuje. Tym razem sprawdzi jak w drifcie radzi sobie elektryczny SUV od Audi.
Dlaczego akurat Namibia?
Jednym z powodów, dla którego Audi zdecydowało się testować samochód akurat tam są wysokie temperatury. Audi jest bardzo dumne ze swojego układu chłodzenia w elektrycznych modelach swoich samochodów. Udowodnili, że chłodzenie potrafi wytrzymać nawet ekstremalnie wysokie temperatury przy dużym obciążeniu jednostki napędowej. Można więc spokojnie prowadzić elektrycznego suva w pustynnym upale nie martwiąc się o przegrzanie czy jakikolwiek spadek mocy. To szczerze mówiąc niezwykłe gdyż jest to chyba jedyny elektryczny samochód, który wytrzymuje tak ekstremalne warunki.
Jesteście ciekawi jak Daniel Abt sobie poradził?
Jeśli jesteście ciekawi jak to wszystko wyglądało w praktyce to kończę już pisać ten artykuł, a wy kliknijcie przycisk play i spędźcie miło te 16 minut test elektrycznego suva od Audi.
No related posts.